PPM QUILT SHOW BRNO 2023

Jako zdjęcie tytułowe wykorzystano zdjęcie pracy "Bubble Ballet" Birgit Schuller, fotografia autorstwa Martyny Żegleń.

Od 21 do 23 kwietnia odbyła się w czeskim Brnie wystawa patchworku i quiltingu połączona z targami maszyn do szycia, wszelkich akcesoriów i materiałów dla rękodzielników - PPM QUILT SHOW BRNO. Miałam okazję być, na tej jednej z ciekawszych tego typu, imprez wystawienniczych i z przyjemnością przekażę Wam relację i wrażenia z tego wydarzenia.

Warto wspomnieć, że w Brnie wystawa ta odbywa się drugi raz, do 2019 roku targi i jedna z największych wystaw patchworku w Europie Środkowej i Wschodniej odbywały się w Pradze (Prague Patchwork Meeting), covid przerwał tę tradycję na dwa lata, a targi powróciły w 2022 roku, zmieniając lokalizację właśnie na Brno. Na powierzchni 6000 m2 można było podziwiać prace kilkuset artystów z wielu krajów. Z pewnością jest to wydarzenie niezwykłe dla miłośników patchworku i quiltingu, a także dla wszelkich rękodzielników i twórców, który w swoich pracach używają tkanin i poszukują też najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych na rynku domowych maszyn do szycia.

Stoiska targowe prezentowały najnowsze osiągnięcia techniki wśród maszyn do szycia i pikowania. Miałam okazję być gościem stoiska Strima Czechy, gdzie każdy odwiedzający targi mógł nie tylko przyjrzeć się maszynom w działaniu, ale także przetestować je, dotknąć, sprawdzić funkcje i skonsultować swoje potrzeby w  tej dziedzinie z fachowymi doradcami.

Na stoisku prezentowane były najnowocześniejsze maszyny do szycia marek, które dobrze znamy także z naszej oferty Raju Szycia - Pfaff, Husqvarna Viking, Texi czy Janome. Niektóre modele budziły szczególne zainteresowanie odwiedzających stoisko patchworkerek, a to za sprawą specjalnie zaprojektowanego pod ich potrzeby dużego pola pracy i udogodnień do pikowania dużych projektów.

Uwagę przyciągała też prezentacja jednej z niezliczonych możliwości maszyny najnowszej generacji: Pfaff Creative Icon 2. Model ten ma m.in. wbudowany projektor, który wyświetla nam na materiale siatkę linii pomocniczych, dzięki którym wyszywanie nawet rozbudowanych, dekoracyjnych ściegów będzie zawsze precyzyjne. Oprócz maszyn do szycia nie brakowało także sprzętu prasowalniczego oraz wszelkich, przydatnych do szycia, akcesoriów; od stopek, poprzez zestawy krojcze, po wszelkie torby na maszyny, przyborniki krawieckie, aż do nici i wszelakich krawieckich gadżetów.

Kiedy już nacieszyłam się  widokiem technicznych możliwości nowoczesnych maszyn do szycia, oczywiście testując różne funkcje poszczególnych modeli, skierowałam się do części wystawowej.  Ekspozycja patchworków przeplatała się zresztą ze stanowiskami typowo targowymi, gdzie miłośnicy szycia z całego świata mogli przebierać także w różnego rodzaju szyciowych drobiazgach oraz pięknych kolorowych tkaninach, sprzedawanych także w całych kompletach kolorystycznych w tzw. tłustych ćwiartkach czy patchworkowych rolkach. Tam też tworzyły się kolejki pasjonatek szycia przebierających w pudłach z barwnymi paczuszkami tkanin. Zapatrzyć można było się też na wzorzyste wiskozy oraz różnokolorowe i wzorzyste lny. Oj, musiałam szybko odwrócić wzrok, żeby nie ulec tkaninowym pokusom, bo wiem dobrze ile pięknych materiałów jeszcze czeka na mnie w szufladach mojej pracowni, a czasu na ich przeszycie wciąż za mało.

Ale nacieszyć oczy kolorem mogłam oglądając też prezentowane na wystawie prace. Ekspozycja obejmowała i tradycyjne narzuty, z klasycznymi wzorami i motywami, ale także nowoczesne interpretacje  i trendy w patchworku i quiltingu. Prace o charakterze użytkowym, dekoracyjnym, ale i patchworki opowiadające historie, „zaangażowane”,  także społecznie i politycznie. 

Na wystawie nie zabrakło też polskich akcentów. Na specjalne zaproszenie organizatorów na targach gościło Stowarzyszenie Polskiego Patchworku, z dwoma wystawami członkiń Stowarzyszenia, „Kolory” oraz „Kwiaty”. Łącznie zaprezentowano 96 prac z serii „patchworki zamknięte w walizce”. Polskie stoisko wyróżniały też dwa oryginalne fotele w obiciach wykonanych techniką patchworku przez Halinę Grzesik i Grażynę Tomczak. Niestety panie nie mogły skorzystać z ich wygody, bo budziły takie zainteresowanie odwiedzających wystawę, że stale służyły do zdjęć.

Wystawie towarzyszył też konkurs i tu członkinie Stowarzyszenia mają powody do dumy, gdyż polskie prace otrzymały najwyższe nagrody: w kategorii “Energia” pierwsze miejsce przyznano Sylwii Ignatowskiej za pracę “Dziki Gon”, natomiast drugie miejsce otrzymała Barbara Pieczyńska za pracę pt. “Energia słońca”.  W kategorii “Wedding Rings” pierwsze miejsce zajęła po raz kolejny Sylwia Ignatowska za pracę "Kamienne pierścienie". Serdecznie gratulujemy!

"Kamienne pierścienie" Sylwii Ignatowskiej nagrodzone pierwszym miejscem w kategorii "Wedding rings".

Prace nagrodzone w kategorii "Energia": Sylwia Ignatowska “Dziki Gon”  Barbara Pieczyńska “Energia słońca”.

Targi i wystawa PPM QUILT SHOW BRNO to z pewnością miejsce dla wszystkich pasjonatów szycia i rękodzielników. To wydarzenie jest szczególnie interesujące ze względu na połączenie części targowej z wystawą patchworków i quiltów z całego świata. Dobrze przygotowane stoiska targowe pozwalają na poznanie wszelkich nowinek technicznych w dziedzinie maszyn do szycia i pikowania, możliwość przetestowania wielu modeli, rożnych marek i wystawców, co z pewnością pozwoli łatwiej podjąć decyzję osobom szukającym dla siebie nowej/kolejnej maszyny.

Natomiast część wystawowa budzi refleksję, że rozwiązania techniczne w połączeniu z ludzkim potencjałem i kreatywnością dają nieograniczone wręcz pole do twórczych działań. 

To wydarzenie jest też, a może przede wszystkim, miejscem spotkania ludzi o podobnych zainteresowaniach. Wymiany doświadczeń i miejscem wzajemnych inspiracji. Cieszę się, że mogłam tam być i pokazać Wam choć wycinek tego kolorowego świata!